nie rozumiem

wolność
w promieniu setek parseków
nie ma kwantów boga
słowa pędzą na oślep
obojętne
elektrycznie

przede mną ciemna droga
nieeuklidesowa
i czas dąży do zera

a ja zawarta w przedziale
zamkniętym
nie rozumiem
dlaczego muszę żyć teraz
kiedy nawet skrzypce
tracą duszę