tkwię w miejscu
wśród starych murów
wszystkie kroki oddałam
ciemnym ulicom
rzędy okien są jak pociąg donikąd
chcę prostoty
wiary w magię gwiazd
świata który istniał
zanim bogowie ze świątyń
wyszli na targ
tkwię w miejscu
wśród starych murów
wszystkie kroki oddałam
ciemnym ulicom
rzędy okien są jak pociąg donikąd
chcę prostoty
wiary w magię gwiazd
świata który istniał
zanim bogowie ze świątyń
wyszli na targ