precz ze śmieciami

zwykle idę nad ranem
gdy noc się kończy
bo śmieci wynieść trzeba
obiecałam sobie a moje słowo święte

to znaczy święta nie jestem
ale cholewy z gęby nie robię
śmieci sprzątam
od tego mam noce

lubię te wycieczki
są w nich jeże i koty
a potem mogę spać spokojnie
żaden śmieć mi się nie śni